Tłumaczenia w kontekście hasła "kierowca zdejmuje nogę z" z polskiego na angielski od Reverso Context: Gdy kierowca zdejmuje nogę z pedału gazu bez hamowania, funkcja swobodnego toczenia odłącza silnik od układu przeniesienia napędu (w samochodach z automatyczną skrzynią biegów).
Po 3 latach zespół My3 powraca!I to ze zdwojoną siłą My3 SHOW to jedyna okazja, by zobaczyć nowy i stary skład RAZEM NA JEDNEJ SCENIE! Tęskniliście za Róż
Na prostym odcinku drogę zajechał mu samochód osobowy. – Lekarze stwierdzili, że to cud, że w ogóle żyję – mówi. Stracił lewą nogę, jego lewa ręka też nie jest w pełni sprawna. Teraz nie może jednak zrozumieć, dlaczego sprawca wypadku, pomimo sądowego zakazu prowadzenia pojazdów, nadal siada za kierownicę.
Tłumaczenia w kontekście hasła "musieli nogę" z polskiego na angielski od Reverso Context: Wiem, że nie wierzycie w takie rzeczy, ale mówię wam, że musieli nogę chłopaka jakoś zaczarować.
Kontakt do Bartka: https://www.instagram.com/bartekbertolin/Chcesz mnie wesprzeć? 🛍 Kup sobie coś na Prawie.PRO: https://Prawie.PRO📸 Mój Instagram: https:/
qAnEi6. 20-letni motocyklista stracił prawą nogę w wypadku, do którego doszło w niedzielę (10 lipca)ok. południa na ul. Informatycznej (na tyłach Della).- 20-letni kierowca yamahy na prostym odcinku drogi stracił panowanie nad motocyklem, zjechał na lewo zawadził o krawężnik odbił się od barierki i z impetem upadł na asfalt - opowiada przebieg dramatycznego wypadku Marzanna Boratyńska z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Łodzi. - W ciągu tych zdarzeń doszło do amputacji kończyny. Przybyli na miejsce ratownicy musieli błyskawicznie zatamować krwotok i jeszcze szybciej przewieźć rannego 20-latka do szpitala. Trafił prosto na stół operacyjny szpitala im. Kopernika w Łodzi. 20-latek jest mieszkańcem powiatu łódzko-wschodniego. Jak sprawdzili policjanci, nie miał uprawnień do kierowania motocyklem. Najprawdopodobniej jechał z ogromną prędkością. Czy był trzeźwy?- Będziemy to wiedzieć po otrzymaniu wyników badań krwi - dodaje Marzanna od dziś wiadomo, że motocykliści jeżdżą w rejon al. Ofiar Terroryzmu, by tam popisywać się i jeździć z z ogromnymi prędkościami. Nie ma tygodnia, by w okolicy nie dochodziło do nielegalnych wyścigów. Czy tak też było w tym przypadku? To wykaże policyjne LOTTOPłonie rektorat Politechniki Łódzkiej
Wystarczyło kilka sekund, by zmieniło się całe jego życie. 1 września ubiegłego roku stracił nogę w wypadku. Wcześniej prowadził bardzo aktywny tryb życia - był instruktorem jazdy konnej, motocyklistą, żył w biegu. Marzy o tym, by powrócić do swoich pasji. Szansą na powrót do aktywności jest proteza nogi. Niestety jej koszt to aż złotych. Każda złotówka może pomóc. Jacek ma 41 lat. Urodził się w Lipuszu, wiele lat mieszkał w Łubianie i Kościerzynie, a w końcu miłość zaprowadziła go do Bytowa. 1 września 2020 roku jechał motocyklem do pracy - był instruktorem jazdy konnej w jednym z hoteli. Jednoślad uderzył w przyczepkę wykonującego manewr skrętu citroena. Lekarzom udało się uratować mu życie, jednak musieli amputować prawą nogę na wysokości uda. - Osoby znające mnie na co dzień wiedzą jak aktywny tryb życia prowadziłem, jazda konna, jazda na motorze, całe życie w biegu... Teraz niestety jestem uziemiony na wózku... Bardzo chciałbym wrócić do swoich pasji jak i pracy zawodowej, ale lewa noga też ucierpiała wypadku, miała liczne złamania kości udowej i piszczelowej, nie pozwalając dziś na zbyt wiele. Dlatego też potrzebuje dobrej protezy, by móc jeszcze spełniać swoje marzenia - apeluje Jacek. Koszt protezy, która da szansę 41-latkowi na normalne życie to aż 165 tys. złotych. Jacka można wesprzeć wpłacając datki na zbiórkę prowadzoną na platformie - Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za komentarze Internautów do artykułu: Jacek stracił nogę w wypadku i potrzebuje protezy. Jej koszt to 165 tys. złotych. Jeżeli uważasz, że komentarz powinien zostać usunięty, zgłoś go za pomocą linku "zgłoś".
Lgota Wielka: Motocyklista stracił nogę w wypadku w Woli Blakowej 23-letni motocyklista stracił nogę w wypadku, do którego doszło w Woli Blakowej (gm. Lgota Wielka) 27 sierpnia 2018, 13:04 Wypadek z udziałem motocykla na Łaskiej w Zduńskiej Woli Wypadek na skrzyżowaniu ulic Karsznickiej i Łaskiej w Zduńskiej Woli. Doszło do zderzenia motocykla i samochodu osobowego. 22 lipca 2022, 15:55 Jedna osoba nie żyje w wypadku, do którego doszło w sobotę 18 czerwca w Dobroszowicach pomiędzy Białą a Prudnikiem Do tragicznego wypadku doszło w sobotę 18 czerwca na drodze wojewódzkiej nr 414 w miejscowości Dobroszowice niedaleko Prudnika. 18 czerwca 2022, 14:47 Motocykliści giną na małopolskich drogach. Policja apeluje o rozwagę W ostatni weekend na małopolskich drogach zginęło dwóch motocyklistów oraz pasażerka jednośladu. Policja apeluje o bezpieczną jazdę motocyklem. 7 czerwca 2022, 8:48 Dramatyczny wypadek pod Bierzowem w powiecie brzeskim. Nie żyją dwie osoby 30 października około godziny 23:10 doszło do wypadku w okolicy Bierzowa (powiat brzeski). Dwie osoby poruszające się na motocyklu poniosły śmierć. 31 października 2021, 12:17 Do gminy Lgota Wielka przyjedzie szczepieniobus. Kiedy i gdzie będzie można się zaszczepić? W piątek, 24 września, do gminy Lgota Wielka zawita mobilny punkt szczepień, czyli „szczepieniobus”. 21 września 2021, 10:40 Wrocław: Wypadek motocyklisty na Kosmonautów [ZDJĘCIA] W piątek (17 września) około godziny na ul. Kosmonautów przy skrzyżowaniu z ul. Lewą doszło do poważnego wypadku. Motocyklista zderzył się z osobówką. 17 września 2021, 15:47 Poważny wypadek w Przyrowiu - ranny 15-latek, w akcji śmigłowiec LPR W niedzielę wieczorem w Przyrowiu (gm. Steżyca) doszło do czołowego zderzenia motocykla z osobowym mercedesem. Do szpitala śmigłowcem LPR przetransportowano... 13 września 2021, 11:58 Wrocław. Groźny wypadek na al. Kromera. Jedna osoba trafiła do szpitala [ZDJĘCIA] Do zdarzenia doszło w piątek (11 czerwca) o godziny Na skrzyżowaniu alei Kromera z ulicą Miechowity doszło do groźnie wyglądającego wypadku motocyklisty,... 11 czerwca 2021, 18:37 Wypadek motocykla z osobówką w Głogówku Królewskim Do wypadku doszło w czwartek ( na drodze krajowej nr 91 w miejscowości Głogówko Królewskie (powiat świecki). 10 czerwca 2021, 22:35 Wypadek motocyklisty w Bytowie. Kierowca nie miał uprawnień. Uderzył w samochód Ranny motocyklista został odwieziony do szpitala - to bilans wypadku drogowego, do którego doszło w Bytowie na ulicy Lęborskiej. Przy okazji policjanci apelują... 4 marca 2021, 12:46 Wypadek na drodze Legnica - Złotoryja, ranna motocyklistka Do zderzenia Auta osobowego z motocyklistką doszło na wysokości Krotoszyc na drodze Legnica - Złotoryja. Ranna kobieta została przewieziona do legnickiego... 21 lutego 2021, 13:34 Jest akt oskarżenia w sprawie śmiertelnego wypadku w Miszewku Aktem oskarżenia Prokuratura Rejonowa w Kartuzach zakończyła postępowanie w sprawie wypadku drogowego w Miszewku, w wyniku którego śmierć poniósł 26-letni... 11 lutego 2021, 15:22 Gmina Lgota Wielka. Pożar domu w Woli Blakowej. Nikt nie ucierpiał, zadziałała czujka dymu [ZDJĘCIA] W Woli Blakowej w gm. Lgota Wielka doszło do pożaru domu. Zadziałała czujka dymu, nikt nie ucierpiał 23 listopada 2020, 9:00 Wypadek motocyklisty w gminie Żarnów. Policja apeluje o rozsądek na drodze Do niebezpiecznego zdarzenia doszło w minioną sobotę, 14 listopada, w Soczówkach w gminie Żarnów. Motocyklista wpadł do rowu, był pijany. Grozi mu do 2 lat... 16 listopada 2020, 11:28 Lgota Wielka. Pożar domu w Brudzicach. Interweniowali strażacy [ZDJĘCIA] W Brudzicach w gminie Lgota Wielka doszło do pożaru domu 7 listopada 2020, 16:47 Gmina Lgota Wielka. Kierowca wjechał do rowu, porzucił auto i uciekł Gmina Lgota Wielka. Kierowca wjechał do rowu, porzucił auto i uciekł. Mieszkańca innego powiatu policjanci nie zastali w miejscu zamieszkania, auto zagrażające... 31 października 2020, 14:20 Wypadek na Modrzewskiego w Piotrkowie: Motocyklista zderzył się z citroenem Wypadek na Modrzewskiego w Piotrkowie - w jadącego w kierunku ul. Kostromskiej motocyklistę uderzył skręcający na parking citroen. 29-letni motocyklista trafił... 6 października 2020, 16:46 Wypadek na trasie Brachlewo - Mątki. Motocyklista trafił do szpitala w Gdańsku W poniedziałek, 5 października 2020 roku, doszło do poważnego wypadku drogowego. Wstępne ustalenia wykazały, że kierujący motocyklem jadąc drogą krajową 55 (na... 6 października 2020, 13:07 Wypadek na trasie Kwidzyn - Sztum. Obowiązuje ruch wahadłowy W poniedziałek, 5 października 2020 roku o godz. 14:15 doszło do kolizji drogowej w Brachlewie (DK 55) na trasie Kwidzyn - Sztum. Jedna osoba została ranna.... 5 października 2020, 14:58 Wypadek motocyklisty w Kwielicach. Bus wymusił pierwszeństwo na skrzyżowaniu. ZDJĘCIA 5 października w okolicy południa doszło do wypadku z udziałem motocyklisty w miejscowości Kwielice (gmina Grębocice). 5 października 2020, 14:01 Wypadek Mała Wieś. Osobówka wjechała w motocykl, kierowca auta był pijany. Ruch odbywa się wahadłowo, na miejscu policja i straż pożarna Wypadek w Małej Wsi w gminie Chełmiec. W niedzielę 4 października przed godziną 17 doszło do poważnego wypadku. Samochód osobowy zderzył się z motocyklem. Jak... 4 października 2020, 17:13
W wypadku motocyklowym mężczyzna stracił nogę. Bytowianin zbiera pieniądze na protezę. archiwumKilka sekund zmieniło jego życie zupełnie. Jacek Hefta z Bytowa żył pełną piersią. Jeździł konno, motocyklem, wędrował po górach… Miał Pierwszy września 2020 roku zmienił moje życie, wyniku wypadku komunikacyjnego amputowano mi prawą nogę na wysokości uda – mówi wprost pan w przyczepkęMłody mężczyzna jechał swoją yamachą do pracy. W przepięknym hotelu na Kaszubach pracował jako instruktor jazdy konnej. Był już bardzo blisko, gdy doszło do tak relacjonowali zdarzenie: policjanci, którzy pracowali na miejscu zdarzenia wstępnie ustalili, że kierujący motocyklem yamaha, jadąc w kierunku Kartuz uderzył w przyczepkę ciągniętą przez citroena w chwili kiedy kierowca auta skręcał w lewo. Części z rozbitego motocykla uszkodziły też opla jadącego w kierunku Bytowa. W wyniku zdarzenia ranny został 41-letni kierowca motocykla. Na miejsce wezwano Lotnicze Pogotowie o życie- Nie mam pojęcia, co się wydarzyło – mówi pan Jacek. – Nie pamiętam nic z momentu wypadku, ani nic sprzed zderzenia. Tak jakby, ktoś zresetował mi mózg… Nic nie piłem, ani nic „nie brałem”.Potem była tylko walka o życie. Lekarze musieli amputować nogę. – W zasadzie tylko lewa ręka nie ucierpiała – przyznaje pan Jacek i wciąż w jego głosie słuchać optymizm, że jeszcze stanie na obie nogi. - Osoby znające mnie na co dzień wiedzą jak aktywny tryb życia prowadziłem, jazda konna, jazda na motorze, całe życie w biegu, teraz niestety uziemiony na wózku. Sam nie wstanę, potrzebuję pomocy, na szczęście mogę liczyć na pomoc narzeczonej. Bardzo chciałbym wrócić do swoich pasji jak i pracy zawodowej, ale lewa noga która też ucierpiała w tym wypadku (liczne złamania kości udowej i piszczelowej) nie pozwala na za wiele. Dlatego potrzebuje dobrej protezy, by móc jeszcze spełniać swoje marzenia. Wiem, że cel jest wysoki, ale wierzę, że się Jacek nie ma renty. Przed nim długa procedura, aby ją uzyskać. Na protezę potrzeba aż 165 tysięcy złotych. Zebrano – 14,5 tys. zł. Zbiórka prowadzona jest na portalu Zobacz także: Śmiertelny wypadek motocyklisty koło Bytowa. Zginął dyrektor bankuPolecane ofertyMateriały promocyjne partnera
Kiedyś pani Irena pracowała jako pielęgniarka. Dzisiaj 74-latka bez nogi sprzedaje kwiaty, żeby przeżyć. „Przy życiu trzymają mnie ludzie i praca” — podkreśla emerytka. Przez 35 lat była pielęgniarką Pani Irena pracowała jako pielęgniarka przez 35 lat. Pomagała leczyć chorych w jednym z warszawskich szpitali. Chociaż kiedyś pomagała innym, dziś sama potrzebuje pomocy. Kobieta dźwiga ciężar niepełnosprawności od ponad 20 lat. Przeszła amputację nogi i cierpi na przewlekłe zapalenie tętnic. Ale mimo to pani Irena musi walczyć o godne życie. YouTube 74-latka utrzymuje się z emerytury, która wynosi 1360 złotych. To za mało, żeby utrzymać się w Warszawie i żyć na godnym poziomie. Jednak pani Irena nie oczekuje niczyjej litości. Jest przyzwyczajona do ciężkiej pracy. I teraz robi to, co może. 74-latka bez nogi sprzedaje kwiaty Niektórzy Warszawiacy doskonale znają panią Irenę Mierzejewską. Przynajmniej z widzenia, bo bardzo często można ją spotkać przy stacji Metro Świętokrzyska w Warszawie. Tam starsza pani sprzedaje kwiaty. Łatwo ją rozpoznać, ponieważ przy wózku z kwiatami stoją dwie kule, o których porusza się kobieta. Facebook 74-letnia pani Irena każdego dnia wstaje o godzinie w nocy, a potem wsiada w autobus nocny w Śródmieściu, by dojechać na giełdę kwiatową na Bakalarską. Pakuję kwiaty do toreb i plecaka. Zawsze ktoś pomaga mi przenieść towar do bramy targowiska, samej byłoby mi ciężko, bo chodzę o kulach. Ludzie są dla mnie naprawdę bardzo mili. Później zamawiam taksówkę, jeżdżę od dawna z takim panem, którego znam i on podwozi mnie tu, do Centrum. Po już rozstawiam się z kwiatami i sprzedaję – mówi pani Irena, zagajona przez dziennikarkę portalu Facebook Proszę pojechać na Bakalarską i zobaczyć, ilu starszych, biednych ludzi przyjeżdża tam każdego dnia. Ciężko pracują, żeby dorobić do emerytury – mówi 74-latka. Ma rację. Wystarczy rozejrzeć się dookoła, żeby dostrzec, że osób takich, jak pani Irena, jest znacznie więcej. 74-latka uwielbia ludzi, a ci odpłacają jej ciepłem i życzliwością. Mówią do niej „ciociu”, „babciu”. Jak teraz było to siedzenie w domu, to myślałam że zwariuję. Ja jestem przyzwyczajona do pracy z ludźmi. W ogóle do pracy jestem przyzwyczajona – mówi pani Irena. Codziennie pani Irena czeka tak długo, aż uda się jej sprzedać większość tulipanów. Chociaż jest jej ciężko, nie narzeka. Pani Irena nie chce jałmużny, po prostu wystarczy jej, jak kupicie od niej kwiaty, aby nie musiała marznąć – czytamy w poście na Facebooku. YouTube „Ja już swoje przepłakałam” Poznając historię pani Ireny trudno oprzeć się wrażeniu, że to dobrzy ludzie dodają jej sił, by mierzyć się z codziennością. A ta, jak wiemy, nie jest usłana kolorowymi kwiatami… Ja już swoje przepłakałam. Kiedyś jeździłam na rehabilitację i poznałam takiego chłopaka, miał około 20 lat. Stracił nogę w wypadku na motorze. On mi powiedział, że jeszcze wszystko będzie dobrze, że znów będę chodzić i mam się nie martwić. Pomyślałam, że skoro taki młody człowiek się nie załamuje i nie poddaje, to i ja nie mogę. – mówi 74-latka. Jeśli pandemia ma jakieś dobre strony, to jedną z nich jest właśnie to, że nauczyliśmy się nieco szerzej otwierać oczy, pomagać sobie wzajemnie i dostrzegać tych, których w codziennym pędzie dotąd nie dostrzegaliśmy. W niektórych przypadkach chodzi o ratowanie czyjegoś biznesu, na który pracował całe swoje życie. W innych po prostu o to, by sprawić, że ktoś przestanie się czuć niepotrzebny, samotny i opuszczony. Oby pandemia skończyła się jak najszybciej, ale wrażliwość na drugiego człowieka pozostała z nami już na zawsze.
stracił nogę na motorze